Od 1 kwietnia 2018 roku wejdzie w życie nowela ustawy o VAT. Mechanizm podzielonej płatności (ang. split payment) zakłada, że wystawiający fakturę będzie mógł swobodnie dysponować tylko jej kwotą netto.
Ministerstwo Finansów proponuje przedsiębiorcom nowe rozwiązanie, którego głównym celem jest zapewnienie Polsce większej stabilności wpływów z VAT, jak również przeciwdziałanie unikania płacenia tego podatku. Pomimo że nie będzie to obowiązkowe, resort zachęca do skorzystania w zamian za szereg ulg.
Takie osoby nie będą:
- podlegały sankcji VAT-owskiej,
- miały naliczonych odsetek za zwłokę,
- solidarnie odpowiedzialne podatkowo z dostawcą towarów.
To wyjątkowo istotne dla firm działających w branżach takich jak: wyroby stalowe, paliwa, niektóre metale szlachetne i wyroby elektroniczne.
Aktualnie kupujący po otrzymaniu faktury wpłaca na rachunek sprzedawcy całą sumę, czyli wartość brutto. Mechanizm podzielonej płatności zakłada rozdzielenie kwoty na dwie części. Cena netto będzie przekazywana jak dotychczas na rachunek bankowy sprzedawcy. Natomiast kwota podatku VAT będzie przelewana na oddzielny, specjalnie do tego przeznaczony rachunek. Środki zgromadzone na tym rachunku będą cały czas należały do podatnika. Jednak możliwości ich użycia będą mocno ograniczone. Projekt ustawy zakłada, że będzie można z nich skorzystać wyłącznie do przelewów na inny rachunek VAT oraz do opłacania własnych zobowiązań podatkowych z tytułu VAT do urzędu skarbowego.
Według resortu finansów dzięki tej ustawie w ciągu 10 lat w budżecie państwa przybędzie ok. 82 mld zł.